Portret trochę inaczej
Dzisiaj portret syna w trochę innych kolorach – podkreślających przede wszystkim błękit jego oczu.
Od czasu do czasu lubię poeksperymentować z kolorami na zdjęciu – czasem potrafi to wyglądać dziwnie, a czasem daje całkiem ciekawe efekty. W tej wersji niesamowicie podobają mi się te niebieskie oczy. Tak wiem – zakochana mamusia, ale jak można nie kochać takich oczu ;).
A Wam jak się podoba taka kolorystyka zdjęcia?
Najnowsze komentarze