czyli jak macierzyństwo rozwinęło się w pasję do fotografii

Archive for 18 Maj 2011

Zaczytana

Niesamowite jak dzieci potrafią się zmieniać w krótkim czasie. Rosną z dnia na dzień i gdyby nie zdjęcia, już bym nie pamiętała jak córka wyglądała kilka miesięcy temu.

To zdjęcie jest prawie sprzed roku… ale ma w sobie taki czar, który powoduje, że lubię do niego wracać. A może to kwestia tego, że córka się już mocno zmieniła? Już twarz doroślejsza i włosy dłuższe i dużo szybsza?

Jedno jest pewne, to zdjęcie lubię takie jakie jest, a dzięki obróbce zyskało nowe życie :).

dziecko, fotograf dziecięcy, fotograf Warszawa, fotografia dziecięca, fotografia dziecięca warszawa